Pranie dywanów, czyszczenie wykładzin, mycie okien, sprzątanie
Pije ze szklanki pustej od połowy
i wypełnia j± powietrzem. Łyżeczka dzwoni zgłodniale, to brzęczy mu w głowie mucha, co kr±ży nad oparciem krzesła. Nieułożone puzzle w ręku ¶ciska, patrz±c w obrazy portów, statków, dali. Okruchy chleba bez smaku przeciska przez przełyk, jakby maku ziarnka małe. Drze rękopisy swe, spala w kominku dwa tomy - iskry buchaj± złoci¶cie w blade powietrze, w¶ród trzasków ogniska - jak niepotrzebny stos jesiennych li¶ci. 6 X 2013 |